Był jednym z sześciorga dzieci Wincentego sędziego pokoju w Gąbinie, uczestnika Powstania Styczniowego i Anny z Wójcickich. Zasądzona przez trybunał kwota, to głównie odszkodowanie za niewłaściwe stawki nadgodzinowej pracy, którą otrzymywali mężczyźni. Przeprowadzone podczas trwania śledztwa analizy, dobitnie wykazały, że dzięki takim praktykom, firma zatrudniająca Polaków, oszukiwała każdego z nich na około funtów miesięcznie.